niedziela, 1 lutego 2015

Trochę kwiatów

Gdy minęły święta nadszedł czas na spróbowanie czegoś innego. Tym razem postanowiłem spróbować swoich sił przy kompozycjach kwiatowych. Przy okazji przeglądania różnych stron natrafiłem na opis przygotowania ramek z kartonu. Dzięki temu mogłem moje kwiatuszki przygotować do zawieszenia na ścianie. Jako pierwszy wykonałem kwiat w odcieniach fioletu, potem do niego dorobiłem pąki i trochę listków. Całość wsadzona w popielatą, papierową ramkę prezentuje się chyba całkiem nieźle...
Następnie zacząłem tworzyć kwiatki, które miały udawać margaretki. I znowu w czasie pracy nabrałem rozpędu - miały być dwa, trzy kwiaty, a tymczasem powstało ich więcej, trochę pączków. Później wpadło mi do głowy dorobienie mleczów, a gdy one były gotowe kompozycja obrosła dodatkowo trawą. Biedronki dopełniły całości. Przyznam, że po włożeniu pracy w ramkę - wykonaną z kartonu - byłem z efektu bardzo zadowolony.
Ostatnia z tych prac, która jest na zdjęciu poniżej powstała w stosunkowo krótkim czasie jako prezent dla członka mojej rodziny.
W czasie kiedy bawiłem się w kwiaciarkę powstał zamysł zrobienia czegoś bardziej zaawansowanego, ale o tym będzie już w kolejnym poście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz